Jednym z najgorszych powikłań po cukrzycy, w szczególności po cukrzycy typu dwie, jest tak zwana stopa cukrzycowa. Osoby cierpiące na cukrzycę muszę bardzo uważać na wszelkiego rodzaju zranienia, czyli na przerwanie ciągłości tkanek. Jeżeli już przerwana zostanie ciągłość tkanek, to w miejscu zranienia może się toczyć proces zapalny równocześnie zranienie takie nie będzie się goić tak, jak u osoby zdrowej i niecierpiącej na cukrzycę.
Osoby, które mają już na co dzień glukometr w domu, idealnie zdają sobie sprawę z tego, że muszę unikać wszelkich uszkodzeń ciała. Osoby te są w o tyle złej sytuacji, że w sytuacji jakichś problemów, w większości sytuacji nie może być u nich stworzona żadna operacja, ani nawet zabieg chirurgiczny. Prawie każde przerwanie ciągłości tkanek mogłoby bowiem doprowadzić do powstania niegojącej się rany, która później rozprzestrzeniałaby się na większy obszar i tym samym mogła doprowadzić do zakażenia organizmu ogólne zakażenie organizmu zwane też sepsą, to w przypadku osób chorych na cukrzycę ogromne zagrożenie życia osoby stosujące paski do glukometrów i pilnujące, ażeby nie zranić się i ażeby nie doprowadzić do problemu z powiększającą się rano, w wielu sytuacjach muszą rezygnować z koniecznych zabiegów chirurgicznych. Niestety często niewykonanie zabiegu chirurgicznego jest mniejszym zagrożeniem niż jego wykonanie i prawdopodobieństwo, że dana osoba nie będzie się goić. Nakłuwacze albo lancety stosowane w glukometrach nie stanowią dla takich osób zagrożenia, dlatego że tworzą bardzo maleńkie dziury w obrębie skóry.
Zobacz więcej: paski do glukometrów.
